Gorrath Ironstar |
 |
Opowieść krasnoludzkiego ochroniarza, opowiedziana w krasnoludzkim stylu. Prosto i rubasznie, a jednocześnie treściwie. |
Völker Foucault |
 |
Gdyby losy potoczyły się inaczej Völker byłby dzisiaj zarządcą faktorii należącej do ojca. Jest grabarzem. Grabarzem z zasadami. |
Ulrich von Rozbather |
 |
XXII rozdziały z życia nekromanty |
Erich von Vögelweider |
 |
Smutna lecz prawdziwa historia braci Vögelweiderów, synów Ostlandzkiego szlachcica, opowiedziana ustami jednego z nich. Opowieść o zbrodni i karze. |
Klaus Meine |
 |
Historia jednego z nulneńskich alchemików. |
Mardelschneyir |
 |
Opowieść o losach pewnego elfa. A także świadectwo bestialstwa i okrucieństwa, do którego, wbrew oficjalnej propagandzie, zdolna jest ta rasa. |
Michaił |
 |
Historia młodego zdolnego medyka. Przykład skąd bogowie Chaosu biorą materiał na swoich kapłanów i bohaterów. |
Siergiej |
 |
Człowiek. Kapłan Vereny. Mutant. Nieszczęście może przytrafić się każdemu. |
Magnicofeles |
 |
Ariel: Magnicofeles pojawił się na moich sesjach dość dawno i choć nie miał wobec drużyny dobrych zamiarów, to jednak stał się (nie wiedzieć dlaczego) niemal ulubieńcem moich graczy. Nie piszę Wam go dlatego żebyście go uwielbiali, choć może w przypadku i Waszych drużyn zrobi on furorę. Kto wie... |
Victor |
 |
Nowicjusz niezwykły. I jego towarzysz o imieniu... Zresztą czy to ważne? |
Yvo |
 |
Widział świat, takim, jaki jest (...) beznamiętny, wyprany z uczuć, przesycony chciwością i głodem; świat
obcasów i głosów, pusto dźwięczących wśród murów osad (...) Nigdy jednak nie zapłakał.... |
Sandra Morten |
 |
Ona też widziała świat takim jakim jest - pełen chciwości i wyzysku, pozbawiony współczucia i nie oglądający się na wartości... ale i ona również nie zapłakała |
Gottlieb Schmidt |
 |
staroświatowy archetyp dzisiejszego dresiarza |
Hans Gross |
 |
pierwszy niziołek w naszej grocie i w dodatku sepleniący... |
Callisto |
 |
Callisto wszedł do sesji po tym jak Shimrod potrzebował upierdliwego NPCa, zaś Ariel wygrał eliminacje na najbardziej upierdliwego gracza. Co z tego wynikło, sami zobaczcie... |