Marek "Strzyga" Szubert

Pierścień Przyzwania

Pierścień przyzwania został stworzony przez niejakiego Ewalda Crammera, demonologa, który wykonał go na zlecenie swego “przyjaciela" nekromanty Ulricha von Rozbathera, w stosunku do którego miał dług wdzięczności, za pomoc w walce z inkwizycją. Niestety zanim Ulrich zgłosił się po jego odbiór zrobiła mu wlot kolejna inkwizycja, która po zabiciu Ewalda zarekwirowała Pierścień Przyzwania (i przy okazji inne cholerstwa z pracowni demonologa) nie mając świadomości o potędze jego mocy. Pierścień został ukryty gdzieś na jakimś zadupiu, w jednej z świątyń Morra. Ulrich ździebko się zirytował zaistniałym zonkiem, lecz nie narzekając na brak wolnego czasu postanowił go odszukać. Ulrich jest bardzo wyczulony na emanowanie jego energii (w końcu to on składał zamówienie) i ma tą przewagę, że wie jak to coś ma działać. Z tego też powodu całkiem możliwe, że nekromanta będzie się w jego pobliżu kręcić, a jeśli pierścień wpadnie w ręce jakiejś drużyny, to postara się im go odbić. Świątynia Morra trochę go zmyla, bo neutralizuje emanowanie mocy pierścienia.

SPOSÓB DZIAŁANIA

Moc pierścienia sprawia, że na wszystkie istoty magiczne, kontrolowane przez maga, zostaje zesłana mutacja polegająca na zwiększeniu poweru istot magicznych i ich trwałości (mam tu na myśli ożywieńców). Metamorfoza ta wywołana jest na skutek mocy demona Saarbasha (sługi Tzeentcha) przywołanego i zaklętego w owy przedmiot przez Ewalda. Demon uwięziony w pierścieniu za każdym jego użyciem zostaje “okradany" z mocy przemian, jaką obdarzył go Pan Przemian. Za każdym razem istnieje ryzyko, że demon się wydostanie z pierścienia. Aby temu zapobiec mag musi wykonać test na SW + 20 i jeżeli test się powiódł znaczyć to będzie, że osoba ta zapanowała nad potęgą pierścienia; natomiast jeśli test się nie powiedzie, w ciągu k4 rund demon wydostanie się na powierzchnię i zacznie się zadyma. Towarzyszyć temu zjawisku będzie potężny błysk, oślepiający wszystkich na obszarze 20m wokół pierścienia na k4 rundy. Załóżmy jednak, że test maga się powiódł. Wówczas na ożywieńców, czy inne postacie magiczne spływa mroczna chmura, która powoduje błyskawicznie widoczne mutacje na ich ciałach (np. wyrośnięcie rogów, wydłużenie zębów, wyrośnięcie kolejnej pary rąk, powstania nienaturalnych mięśni na ciele itp.). ponad to ich współczynniki (oprócz ataku) wzrastają o +2/+20. Jeżeli moc pierścienia zostanie użyta na obce jednostki magiczne, to po nieudanym ich teście na SW zostają one przejęte przez maga. Po dopaleniu magicznych istot mocą pierścienia, ich czas trwania staje się nieokreślony (mam tu na myśli ożywieńców).

SPOSÓB UŻYCIA

Aby skorzystać z mocy pierścienia mag musi ustukać odpowiednią ilość PM (równą swemu poziomowi mocy). Ceremonia przyzwania musi się odbywać na cmentarzu, w noc, gdy Morrslieb jest w pełni. Mag musi wyrecytować zaklęcie wytłoczone na pierścieniu, aby wywołać mutacje celów. Aby przyporządkować k10 obcych jednostek musi wyrecytować raz jeszcze zaklęcie kierując pierścień w cel. Wytłoczony napis na pierścieniu jest w języku magicznym, tak więc byle uczeń czarodzieja może z jego skorzystać. Mag otrzymuje przy każdym użyciu pierścienia k4 punktów obłędu na skutek chwilowego połączenia się z umysłem demona.

OPIS PIERŚCIENIA

Jest to srebrna obrączka z wytłoczonym na jej zewnętrznej stronie napisem A'rr thaii del orram pro nosstra, co oznacza: obdarz mnie mocą twej duszy. Jest to zaklęcie, które powoduje wyzwolenie mocy pierścienia.
 
 

Jak oceniasz ten artykuł?
[5/5] - Doskonały!
[4/5] - Niezły
[3/5] - Taki sobie
[2/5] - Słaby
[1/5] - Beznadziejny!
Twój komentarz:
Imię/Nick:      Mail:      Strona:
Powiadamianie o odpowiedzi.    (zabezp. przeciw robotom)
  zobacz wyniki
Poleć artykuł znajomemu
Do:
Wiadomość i podpis:
 

(C) Sasha, Gliwice 2001-2009. Wszystkie dokumenty w Grocie Cienia objęte są prawem autorskim. Publikowanie ich na innych stronach netu tylko za wyraźną zgodą autorów.